Borowin. Tak szybko wiózł syna na pociąg, że stracił silnik
W niedzielny poranek, 1 lipca, nietrzeźwy kierujący Audi doprowadził do wypadku drogowego na drodze w miejscowości Borowin (pow. łukowski, woj. lubelskie).
Policja wstępnie ustaliła, że 37-letni kierowca Audi jechał ze swym synem na stację kolejową. Na łuku drogi w wyniku nadmiernej prędkości osobówka zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewa. Siła uderzenia była tak duża, że wyrwany z auta silnik wraz z podzespołami upadł kilka metrów od uszkodzonego auta. Z miejsca wypadku 17-letni pasażer Audi został przewieziony do szpitala. Na szczęście urazy jakich on doznał są niegroźne.
Jak się okazało później, kierowca Audi, mieszkaniec gminy Wojcieszków, miał ponad pół promila w alkoholu i nie miał prawa jazdy. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.